image Home       image Fowles,       image Fitzgerald,       image r04 06 (9)       image R 22MP (3)       image 45 (3)       

Linki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
MAURYCY MAETERLINCKINTELIGENCJA KWIAT�WPRZEK�AD AUTORYZOWANYF. MIRANDOLIWARSZAWAWYDAWNICTWO POLSKIER. WEGNEROK�ADK� PROJEKTOWA� J. M. SZANCERALL RIGHTS RESERVEDCOPYRIGHT BY WYDAWNICTWOPOLSKIE R. WEGNERWARSZAWA 1948E. 483 863DRUK. TORU�SKA NR 4 SP. WYD, �WIEDZA" W TORUNIU, SW. KATARZYNY 4SPIS TRE�CI:Inteligencja kwiat�wWo� kwiat�wMiara czasuChwiejno�� moralno�ci wsp�czesnejPochwa�a boksuO Kr�lu LearzeBogowie wojnyPrzebaczenie krzywdPrzypadekNasze zadanie spo�eczneNie�miertelno��Nak�ad 5000 + 500 egz. - Drukowano na papierze�eberkowym 80 g w formacie 61 X 86, ki V. drzewnym.Maj 1948 - Nr zam. 451INTELIGENCJA KWIAT�WIPragn� zwr�ci� tu uwag� na kilka, znanych zreszt� dobrze botanikom, szczeg��w.Niedokonywam �adnych odkry�, a przyczynek m�j skromny ogranicza si� doelementarnych jeno fakt�w.Nie zamierzam, oczywi�cie, czyni� przegl�du wszystkich dokument�w inteligencji,jak� spotykamy uro�lin, albowiem one niezliczone. Napotykamy je ci�gle, zw�aszcza po�r�dkwiat�w, w kt�rych skupiasi� p�d �ycia wegetatywnego ku �wiat�u i �wiadomo�ci.Zdarzaj� si� kwiaty i ro�liny niezr�czne i niefortunne i te jednak nie s�pozbawione w zupe�no�cirozs�dku i sprytu, wszystkie za� zmierzaj� do spe�nienia swego zadania,wszystkie pa�aj� bohatersk���dz� ogarni�cia ca�ej powierzchni globu, mno��c do niesko�czono�ci te formybytu, kt�rych s�przedstawicielami. Z racji praw natury wi���cych je nierozerwalnie z ziemi�, zpowodu swejnieruchomo�ci maj� ro�liny do zwalczenia nier�wnie wi�cej trudno�ci wrozmna�aniu si� ni�zwierz�ta. Tote� zazwyczaj uciekaj� si� do sztuczek, podst�p�w i forteli, anawet do wynalazk�wmechanicznych, kt�re uprzedzaj� niejednokrotnie wynalazczo�� ludzk� i ka��przypuszcza�znajomo�� balistyki, awiacji oraz trafn� obserwacj� zwyczaj�w i budowyorganicznej owad�w.IIZbyteczn� jest tutaj rzecz� kre�li� ponownie obraz wielkiego systemuzap�adniania ro�lin, m�wi� ozachowaniu si� pr�cik�w i s�upka, uwodzicielskiej roli zapachu i optycznymdzia�aniu barwharmonijnych i jaskrawych, oraz produkcji nektaru zgo�a niepotrzebnego ro�liniea s�u��cego jeno dlazwabienia obcych wyswobodzicieli i pos�annik�w mi�o�ci, a wi�c pszcz�,trzmieli, much, motyli i ciem,przynosz�cych kwiatowi poca�unek dalekiego, nieznanego, niewidzialnego inieruchomegooblubie�ca.Korona ro�liny, to kwiat z pozoru przepojony pokojem, rezygnacj�, gdzie wszystkogodzi si� z ko-nieczno�ci�, trwa w ciszy, pos�usze�stwie i skupieniu. Tymczasem jest zgo�ainaczej, nigdzie bowiemmo�e nie ma tyle buntu i upornej walki z losem, jak w�a�nie po�r�d ro�lin.Przede wszystkim g��wnyorgan, narz�d od�ywczy ro�liny, a wi�c korze� jej ��czy j� nierozdzielnie zpod�o�em gleby. Je�litrudno nam, ludziom, powiedzie�, kt�re z najrozmaitszych praw natury n�ka nasnajdotkliwiej, to dlaro�liny nie ulega �adnej kwestii, najokrutniejsz� jest konieczno�� nieruchomo�cibezwzgl�dnej odurodzin do �mierci. Ro�lina wie lepiej od nas, kt�rzy rozpraszamy wysi�ki swoje,przeciw komubuntowa� si� przede wszystkim, tote� niezr�wnane jest widowisko owej walki, wkt�rej wyzwala si�ca�a energia idei zasadniczej korzeni celem zorganizowania ca�ej budowy irozpostarcia w pe�nym�wietle listowia i kwiat�w. Wydobycie si� z fatalizmu, jakiemu podlega d�ro�liny, przez rozw�jg�rnych jej cz�ci, oto cel jej g��wny, bowiem idzie tu o obej�cie ci�kiegoprawa mrok�w, wyzwoleniesi� ze�, przekroczenie ciasnego obr�bu, stworzenie sobie skrzyde� lub ziszczeniena po�redniejdrodze sposobu wydostania si� jak najdalej w przestrze� z wi�zienia natury izbli�enia si� do innego,odmiennego zgo�a kr�lestwa ruchu i �ycia.Zadziwia nas wielce, i� czyn taki udaje si� ro�linie, albowiem jest to dzie�or�wnie trudne, jak by�o-by dla nas wydobycie si� z szrank�w czasu, kt�re nam los narzuca, lub si�gni�ciew sfer� woln� odnajuci��liwszych praw materii. Przekonamy si�, �e ro�lina daje cz�owiekowizdumiewaj�cy przyk�adniepos�usze�stwa, odwagi, wytrwa�ego uporu i pomys�owo�ci. Gdyby�my u�yli cz��bodaj energii, najak� zdobywa si� kwiat w ogrodzie, dla zwalczenia r�nych utrapie� �ycia, kt�renas gn�bi�, a wi�ccierpie� staro�ci, czy �mierci, los nasz zmieni�by si� niezawodnie.IIIPotrzeba ruchu i �aknienie przestrzeni przejawia si� jednocze�nie w kwiatach iowocach r�nychro�lin. Odno�nie do owocu, form�, w jakiej przejawia si� owo po��danie,dostrzegamy stosunkowodosy� �atwo, nie natrafiaj�c na komplikacje problemu. Przeciwnie, jak si� rzeczma w kr�lestwiezwierz�cym, ro�lina macierzysta jest skutkiem nieub�aganego prawa bezruchupierwszym inajgorszym wrogiem nasienia, a przeto potomno�ci w�asnej. Znajdujemy si� wdziwnym pa�stwie�ywych istot, gdzie niezdolni do ruchu rodzice u�wiadamiaj� sobie w pe�ni, i� s�zmuszeni og�odzi� iwyt�pi� dzieci swoje. Nasienie padaj�ce u st�p drzewa czy jakiejkolwiek ro�linyskazane jest na�mier� lub, co najmniej, na n�dzne wegetowanie w niedostatku. St�d bierze sw�jpocz�tek niezmiernywysi�ek skierowany ku zrzuceniu jarzma i zdobycie ekspansji przestrzennej, st�dte� bior� si�wszystkie, przedziwne systemy rozsiewania, rozrzucania nasion i przenoszenia ichpowietrzem,napotykane ustawicznie w lasach i po ��kach. To w�a�nie jest punktem wyj�cia�migi powietrznejdrzew z gatunku klonowatych, skrzyde�ka lipy, spadochron�w wszelkich ost�w,kacze�ca i salsefii,przedziwnych spr�yn eufrobium, bomb tryskaj�cych momordyki, haczyk�w w�oskowychwe�nianki��kowej oraz mn�stwa innych przyrz�d�w mechanicznych, budz�cych podziw. Nie ma,powiedzie�mo�na, nasienia, kt�re by nie wytworzy�o specjalnych, w�a�ciwych sobie, narz�d�ww celu wydostaniasi� jak najdalej poza cie� ro�liny macierzystej.Ten, kto nie zapozna� si� po trochu bodaj z botanik�, nie uwierzy, iletw�rczo�ci wprost genialnejmie�ci si� w zieleni, kt�r� lubuj� si� oczy nasze. Sp�jrzmy bodaj na naczy�konasienne kurzy�lepu,pi�� plewek balsaminy, pi�� strzelaj�cych kapsu�ek geranium itp. Zwr�ci� nale�yuwag� nazwyczajn�, znan� nam dobrze g��wk� maku. Owa poczciwa, wielka g�owa mie�cirozs�dek i ideegodne najwy�szych pochwa�. Wiemy, i� zawiera tysi�ce kr�g�ych, male�kichczarnych ziarnek. Idzie orozrzucenie posiewu tego w spos�b tak zr�czny, by ziarnka pad�y jak najdalej.Gdyby g�owa roz�upa�asi� od do�u albo spad�a na ziemi�, ca�y ten cenny zapas utworzy�by jedn� kup� ust�p �odygi i zmarnia�niew�tpliwie. Ziarnka mog� wydostawa� si� tylko otworami umieszczonymi u g�rypod daszkiemnakrywkowym. Mak�wka po dojrzeniu schyla si� na bok, wiotczeje i za ladapowiewem wiatruwykonywa wahad�owe ruchy przypominaj�ce do z�udzenia rzut r�ki siewcy. W tenspos�b ziarnarozsypuj� si� szeroko na wsze strony.Przelotnie wspomnie� tu trzeba o ziarnach licz�cych si� z mo�liwo�ci�roznoszenia przez ptaki iotoczonych, jak jemio�a, ja�owiec i jarz�bina, os�onk� zawieraj�c� s�odki sok.Widzimy tu tak wielkizakres rozumowania, takie zrozumienie skutk�w ostatecznych, �e nie b�dziemy si�zatrzymywalid�u�ej nad tym tematem z obawy popadni�cia w naiwne b��dy de-Saint-Pierre'a.Dodamy jeno, �etrudno spraw� inaczej wyja�ni�, bowiem os�onka mieszcz�ca cukier nie jest zgo�apotrzebn� ziarnu,podobnie jak nektar przywabiaj�cy pszczo�y zgo�a niczym jest dla samego kwiatu.Ptak zjada owoc,poniewa� jest s�odki, i po�yka jednocze�nie ziarno nie podlegaj�ce strawieniu.Potem leci i wydala z�o��dka cz�ciowo nasienie w stanie, w jakim je po�kn��, a ziarnko uwolnione zobs�onki pada z dalaod niebezpiecznych dla� miejsc rodzinnych w stanie gotowym do kie�kowania.IVPowr��my jednak do urz�dze� prostszych, zasadniczych. Zerwijmy jakiekolwiekd�b�o rosn�ceprzy drodze, w pierwszej lepszej k�pie trawy, a przekonamy si�, �e mamy przedsob� mikroskopijnyintelekt zaj�ty prac� wytrwa��, �wiadom� celu, nieznu�on� i zdumiewaj�c� wrezultatach. Mamy wr�ku dwie marne ro�linki pe�zaj�ce, napotykane tysi�ce razy i to wsz�dzie wnajja�owszych zak�tkach,gdzie le�y bodaj szczypta gleby. S� to dwie odmiany lucerny (medicago) dzikiej,dwa zielska wnajskromniejszym tego s�owa znaczeniu. Jedna posiada kwiatostan r�owawy, drugaco� w rodzaju��tej czapeczki wielko�ci grochu. Patrz�c, jak si� trwo�nie prze�lizguj� pozagonie, kryj�c pomi�dzypysznymi, wynios�ymi odmianami trawy, nie przypu�ciliby�my nigdy, �e one to,wcze�niej ni� s�ynnysyrakuza�ski geometra i fizyk, odkry�y i wprowadzi�y �rub� Archimedesa nie tylkodo podnoszeniacieczy, ale tak�e do lotnictwa. Uk�adaj� nasiona swe w lekkie spirale o trzechczy czterech skr�tach,subtelnie skonstruowane, wiedz�c, �e to op�ni ich spadek na ziemi�, a tym samymprzy pomocywiatru przed�u�y znacznie ich podr� powietrzn�. Jedna z nich, ��ta,udoskonali�a jeszcze nawet tenmechanizm dodaj�c na zewn�trznej stronie �ruby szereg ostrych haczyk�w wzamiarze przyczepieniaca�ego aparatu do ubrania przechodni�w czy sier�ci zwierz�t. Najwyra�niejchcia�a w ten spos�bpo��czy� zalety zoofilii, to jest rozsiewania ziarn przez owce, kozy, kr�likiitp., z zaletami anemofilii,czyli rozsiewania przez wiatr.Wzruszaj�cy jest fakt, �e ca�y ten wielki wysi�ek jest bezpo�yteczny. Biedna,r�owa zar�wno jak i��ta lucerna omyli�y si� najzupe�niej, a �ruby nie przynosz� im �adnegopo�ytku. Aparat m�g�byfunkcjonowa� spadaj�c z pewnej, znacznej wysoko�ci, na przyk�ad z drzewa lubprzynajmniej smuk�ejtrawy. Skonstruowany nisko, dotyka ziemi uczyniwszy zaledwo �wier� obrotu. Mamytu ciekawy przy-k�ad b��d�w, pomy�ek, szukania omackiem, zawod�w i rozczarowa� przyrody.Zdarzaj� si� one takcz�sto s� tak oczywiste, �e tez� nieomylno�ci natury przypisa� musimy tym,kt�rzy jej nie badaliwcale.... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zolka.keep.pl